Hello Poland!

[pilot's girl 0]

Dzieki

Tez doszlam do tego samego wniosku. Jedyny powod dla ktorego chcialam na poczatku wyrabiac ten paszport, to prawo o ktorym wyczytalam jakis czas temu. Mianowicie, poniewaz Polska nie uznaje podwojnego obywatelstwa (czyli dla Polski jestem obywatelem Polski a nie Ameryki i tyle) kazdy polski obywatel ma obowiazek legitymowac sie polskimi dokumentami. Czyli Polak ktory mieszka w Stanach i ma amerykanski paszport, jak przylatuje do Polski powinien sie legitymowac polskim dowodem... Wydaje mi sie, ze nikt tego prawa nie egzekwuje jednak. Nawet nie wiem czy nadal jest to prawomocne. Jak ktos ma linki to niech zapodaje.

[Anastassia 0]

Nie slyszalam o takim prawie, ale przeciez nikt dzidziusia malego nie bedzie legitymowal, a jak bedzie sie sam poruszal i jezdzil do Polski to sobie wtedy moze wyrobic, bo w kazdej chwili bedzie mial takie prawo. Jak pojedziesz do Polski to mozesz sie o PESEL postarac bo to akurat moze sie kiedys do czegos przydac (nie wiem do czego ale im jestem starsza tym bardziej wierze w zalatwianie spraw "na wszelki wypadek ).

Zdarzaja sie jednak sytuacje nieprzewidziane i moze napisze na wszelki wypadek bo nigdy nic nie wiadomo, moze sie komus przydac.

Ja sie wyprowadzilam do Polski z 3 letnim obywatelem amerykanskim i nigdzie go nie zarejestrowalam. Do lekarza chodzilismy prywatnie a do przeszkola panstwowego na lewo bo mama zalatwila. Paszport mial tylko amerykanski. Ja pracowalam w amerykanskiej firmie, gdzie bylo strasznie duzo expatow, ktorzy wyjezdzali non stop, sluzbowo, przenosili sie z kraju do kraju, itp. Niby byla specjalna osoba od wiz i pozwolen na prace, ale przeciez wiadomo, ze taki manager ma gdzies takie formalnosci, kupuje bilet i jedzie. A w Polsce, co tu duzo gadac, tez sie specjalnie nie garna do egzekwowania wszelkich praw i przepisow, chyba, ze sie komus przypomni albo akurat sie nadgorliwy trafi. I tak sobie wszyscy jezdzili az do momentu, kiedy jeden zadzwonil z lotniska, ze zostal zatrzymany przez sluzby graniczne za nielegalne przebywanie na terenie Polski - juz przy wyjezdzie. Byl to Amerykanin, ktory sobie wjechal bez wizy i nie wyjechal w przeciagu 90 dni i jeszcze sie przyznal ze w Polsce pracuje a nie mial pozwolenia na prace. Nic mu nie zrobili, ale go tam trzymali chyba z osiem godzin az mu samoloty wszystkie uciekly i ktos tam w koncu pojechal przepraszac w imieniu firmy i przysiegac ze to sie wiecej nie zdarzy.

Nastepnego dnia po tym wydarzeniu zaczelam zalatwiac polskie dokumenty dla syna. Niby takie nic, ale moga czlowiekowi wakacje popsuc, jakby kogos akurat przy wyjezdzie zlapali. A w zyciu bym nie pomyslala, ze moje rodzone dziecko moze przebywac w Polsce nielegalnie (chociaz on mial prawo przebywac, ale dokumentu nie mielismy zadnego zeby to udowodnic).

Niki, co bedziesz miala, dziewczynke czy chlopca ?

[pilot's girl 0]

Heh.. No PESEL zalatwie przy okazji. Ach ta biurokracja...

Bedzie chlopiec

[moonlight7 3]

Hello everybody,

I hope someone can help us. I lived in Poland for about 2 years so I need the Police Record for my K1 visa. I have it with me but it has been a problem to find someone to translate it (They asked for 89 dollars, one single page. This is a lot actually!). I am currently in the US visiting my fiancé. Does someone can recommend us an official translator that doesn't charge so much?

Thanks a lot!

[pilot's girl 0]

Hello everybody,

I hope someone can help us. I lived in Poland for about 2 years so I need the Police Record for my K1 visa. I have it with me but it has been a problem to find someone to translate it (They asked for 89 dollars, one single page. This is a lot actually!). I am currently in the US visiting my fiancé. Does someone can recommend us an official translator that doesn't charge so much?

Thanks a lot!

Yeah, a friend of mine is a professional translator with all credentials. She lives in Minneapolis, but I'm sure you can send her everything and she can send it back. Not sure how much she charges though. I'll ask her and get back to you asap.

[pilot's girl 0]

Ok, moonlight7, check your inbox, I sent you the contact info to the translator. Her rates are much more affordable. Good luck!

[moonlight7 3]

Ok, moonlight7, check your inbox, I sent you the contact info to the translator. Her rates are much more affordable. Good luck!

Niki, Thank you one more time!

Regards.

[vdal 0]

Qrcze troszke spoznione, ale zycze Wszystkim Wesolutkich i Spokojnych Swiat Wielkanocnych, zdrowka ,szczescia i pomyslnosci w tej Ameryce

Ps: niki gratulacje ogromne

[m_ru 0]

OOOO!Polski watek

:-)jak milo

wesolych spoznionych swiat:-)

[Anastassia 0]

Widze, ze polski watek wymarl, nikt tu juz chyba nie zaglada. Co slychac ?

[Mooonika 0]

No ja wlasnie zajrzalam, zeby zobaczyc, czy na polskim forum cos sie dzieje...

Jezeli o mnie chodzi, to ja juz zakonczylam caly proces imigracyjny, rok temu dostalam obywatelstwo amerykanskie.

[vdal 0]

Hejka wszystkim!!!

Dzisiaj sie wystraszylam,ze topic nam ucieli

Qrcze kiedys bylismy na topie Teraz kazdy juz ma swoje zycie i jakos nie ma czasu zagladac tutaj

Postanowilam update'towac co sie u mnie dzieje, moze wy tez napiszecie:D

Dalej pracuje THD. Niecaly rok temu zostalam szefem dzialu.Zdecydowalam sie po latach,ze trzeba cos zmienic

Rok temu zaczelam szkole Medical Assistant, mam nadzieje ja skonczyc w pazdzierniku:D

27ego lutego zostalam mama sliuczniutkiej i glupiutkiej Nuki(owczarek niemiecki).Staram sie dobrze wypasc w roli "rodzica" ale narazie moje bezstresowe wychowanie daje male skutki Albo pies jest madrzejszy ode mnie Zaczynamy trening w niedziele,wiec moze obie czegos sie nauczymy:D

W wakacje wybieramy sie w kolejna obajzdowke.Tym razem Yellowstone,Badlands, Mount Rushmore etc.

Napiszcie co u was

O to kilka zdjec mojego bejbika

Nuka