Jump to content
aussiewench

Hello Poland!

 Share

867 posts in this topic

Recommended Posts

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline

forever&ever jak masz na imie bo jakos mi glupio tym nickiem Cie tytulowac ? :P

Jezeli chodzi o upowaznienie dla kogos zeby zamiast Ciebie zalatwial to umiejscowienie w Polsce to tez mi sie wydaje zalezy to od Urzedu Stanu Cywilnego. U mnie wystarczy napisac samemu (ale chyba tez gdzies widzialam wzor) i rodzicom wydadza kazdy dokument, chociaz o PESEL mojego dziecka moj ojciec sie prawie tam pobil :P wiec raczej nie zawsze latwo i chetnie. Wiec najpierw moze tam zadzwon i sie dowiedz jakie upowaznienie sobie zycza. Jezeli notarialne to w celu unikniecia oplaty mozesz napisac to upowaznienie i zaniesc do notariusza tutaj - w Polsce trzeba to przetlumaczyc przysiegle i nie wiem jakie sa stawki, ostatnio jak korzystalam to strona 60 zl kosztowala. Mozesz napisac po polsku a tlumacz przysiegly bedzie musial tylko przetlumaczyc te stemple i mazgroly notariusza. I taki dokument MUSZA Ci przyjac w urzedzie stanu cywilnego - wiem bo moj maz pisal dla mnie upowaznienia ktore byly skladane w sadzie w Polsce i nikt sie nie czepial. Ja to bym nawet sprobowala bez tlumaczenia bo a nuz przyjma ? Wszystko zalezy czasem od tej jednej konkretnej pani i od tego jaka jest zorientowana w swojej pracy i dociekliwa.

Natomiast jezeli chodzi o orzeczenie o zmianie nazwiska to rzeczywiscie musisz takie zlozyc zeby Ci wpisali nowe nazwisko do paszportu - chyba ze bralas slub w takim stanie gdzie pisza na akcie malzenstwa ze zona zmienia nazwisko. Ja jestem w Virginii i u mnie nie pisza. Gdybys byla na miejscu w Polsce to idziesz i skladasz takie oswiadczenie przed kierownikiem USC i pewnie to nawet jest za darmo albo jakies grosze kosztuje. Ale jak nie jestes osobiscie to skladasz przed konsulem i za taka drobna usluge konsulat pobiera te 80 dolcow.

Ja wlasnie dlatego zamierzam zostac obywatelka USA jak tylko bedzie to mozliwe zeby sie nie chrzanic z takimi rzeczami co jakis czas.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 866
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kase rzeczywiscie z czlowieka zdzieraja. Ja na szczescie jako studentka zaplacilam polowe ceny za paszport. Ale do tego doszly jeszcze dwie oplaty po $80 kazda, za upowaznienie i orzeczenie o zmianie nazwiska, wiec sumka sie niezla uzbierala.

Dorota, jakie upowaznienie? Orzeczenie o zmianie nazwiska? Czy to dlatego, ze pozniej im dosylalam dokumenty? Bo przegladam wlasnie strone internetowa konsulatu i nie jest napisane nic o orzeczeniu o zmianie nazwiska, ale zdaje sobie sprawe, ze info moze byc nieaktualne, albo po prostu z zaskoczenia zdzieraja kase. Nie wiem czy se przygotowac na wiekszy wydatek? To jest co maja napisane:

W momencie składania dokumentów pobierana jest CAŁKOWITA opłata (za paszport + za doręczenie pocztą). Konsulat przyjmuje w urzędzie opłaty gotówką, lub korespondencyjnie w formie money order, cashier's check lub certified check. CZEKI PERSONALNE i KARTY PŁATNICZE NIE SĄ HONOROWANE!

wydanie paszportu 10-letniego – 169 USD (opłata ulgowa - 85 USD)

wydanie paszportu w zamian za utracony - 297 USD

wydanie paszportu małoletniemu, który w dniu złożenia podania o wydanie paszportu ukończył 7 lat a nie ma ukończonego 13 roku życia – 59 USD

wydanie paszportu małoletniemu, który w dniu złożenia podania o wydanie paszportu nie ma ukończonego 7 roku życia – 59 USD

wydanie paszportu małoletniemu na żądanie rodziców – 59 USD

wydanie paszportu tymczasowego na czas oczekiwania na paszport – 23 USD

wydanie paszportu tymczasowego małoletniemu do 5 roku życia – 29 USD

wydanie paszportu tymczasowego (np. w celu umożliwienia powrotu do kraju) - 62 USD

wpisanie zagranicznego dokumentu stanu cywilnego do polskich ksiąg stanu cywilnego oraz doręczenie sporządzonego na tej podstawie odpisu polskiego aktu stanu cywilnego – 77 USD

sprawdzenie i poświadczenie tłumaczenia – 48 USD (za każdą rozpoczętą stronę)

doręczenie paszportu drogą pocztową – 10 USD (W uzasadnionych przypadkach, zwłaszcza w warunkach szczególnie utrudnionego dojazdu do urzędu konsularnego, istnieje możliwość odstąpienia przez konsula od wymogu osobistego odbioru paszportu, na pisemny wniosek osoby ubiegającej się o jego wydanie. W takim przypadku konieczne jest uiszczenie opłaty za przesyłkę zwrotną w wysokości 10 USD. W przypadku ubiegania się o paszport 10-letni (lub 5-letni) i tymczasowy, opłata za przesyłkę zwrotną wynosi 20 USD)

Wiec naliczylam sobie 169 za paszport+10 za doreczenie poczta (zakladajac ze dokonam umiejscowienia aktu slubu w polsce i dostarcze oryginalny odpis aktu slubu wydany przez moj USC), ale jak dojda do tego wnioski o zmiane nazwiska i oplaty za wnioski o doreczenie paszportu poczta (poza oczywscie standardowych $10), o ktorych nie pisza, no to ja sie zrujnuje, a na dodatek musze tam jakos dojechac z Cleveland!

W moim przypadku wymiana paszportu nastapi z powodu konczoncej sie waznosci no i przy okazji zmiany nazwiska.

lol lol lol lol lol ( juz nie mam sily) lol lol lol lol

glupi ewok wlasnie w ten sposob zedytowal moj wczesniejszy post :rolleyes:

Jezeli sie zdecydujesz na paszport na nowe nazwisko i bedziesz umiejscowywac amerykanski akt mazlenstwa w Polsce, to bedziesz musiala zlozyc oswiadczenie przed konsulem(ktorego i tak nie zobaczysz :D) o zmianie nazwiska, chyba ze na Twoim akcie malzenstwa jest napisane jakie nazwisko nosisz po slubie. Wiem, ze niektore stany tak robia. W PA tak nie ma. Nastepnie, jezeli ktos z rodziny albo przyjaciol bedzie Ci rejestrowal akt slubu w polskim urzedzie stanu cywilnego to bedziez musiala zlozyc upowaznienie dla tej osoby do zarejestrowania Twojego aktu w Polsce. Jezeli sama bedziesz to robic to takie upowaznienie nie jest Ci potrzebne. Ja wlasnie wygrzebalam rachunki z konsulatu i za oswiadczenie i upowaznienie zaplacilam po $44 kazdy.Cos mi sie wczesniej pomylilo z tymi 80 :).

17 June 2005- entered US on tourist visa, I came to visit my boyfriend. We hadn't seen each other for 9 months.

18 November 2005- We got married!!!

8 December 2005- we sent I-485 package to Chicago

16 December 2005- notice date for I-485, I-130, I-765

28 December 2005- biometrics appointment letter

11 January 2006-biometrics done

1 April 2006- finally got EAD

7 April 2006- applied for SSN

6 May 2006- SSN arrived

26 June 2006- got my driver's license

17 August 2006- got my interview letter!!!!

02 October 2006 11:30- we had an interview and we were approved!!!

07 October 2006- I got my Welcome Notice

14 October 2006- Permanent Resident Card Arrived!!!

12 July 2008- I-751 sent

17 July 2008-check cashed

19 July 2008-NOA from VSC

8 August 2008- biometrics appointment letter arrived

9 August 2008- request for rescheduling sent

4 September 2008-biometrics

25 February 2009-case transferred to CSC

19 June 2009- Green Card arrived !!!

No USCIS for the next 10 years!

" This is all

that I know

of love...

that it begins

and ends

with you."

.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: Citizen (pnd) Country: Poland
Timeline
A drugi aspekt jest ze ostatnio Unia sie ujela (nareszcie!) za polska w celu uzyskania bez wizowy wiazd do USA. Unia powiedziala ze albo Polska bedzie na nastepnym przyjeciu krajow do VWP, albo kazdy USC bedzie potrzebowal vize by jechac gdziekolwiek po EU. Wiec po co mi potem problemy, jak mi sie nalezy to mam :)

No prosze, prosze... Kto by pomyslal. Z jednej strony super, ale z drugiej znowu strony to moj maz juz chyba nigdy do Polski by nie polecial... bo kasa i zawracanie d*py. Ale jesli ja sie o wize musialam starac to moze i on moze :whistle:

A tak przy okazji, wyslalam dokumenty do RFE. Moj cover letter mial 2 strony, tyle tego bylo. I niech sie zapchaja, pijawki jedne.

~*Niki & Ryan*~

K1:

Nov 13, 2004 - I-129F sent to CSC

Mar 09, 2005 - Interview at the Warsaw Embassy

total time: 114 days

AOS:

Sep 02, 2005 - AOS/EAD packet sent to Chicago

Nov 19, 2005 - AOS/EAD biometrics done

Nov 28, 2005 - EAD card in the mail

Mar 20, 2006 - interview

Mar 29, 2006 - Permanent Resident Card arrived in the mail

total time: 197 days

joint I-751:

Feb 11, 2008 - I-751 sent to NSC

Mar 12, 2008 - biometrics done

Jul 28, 2008 - I-751 approved

Aug 04, 2008 - 10-year GC arrived in the mail

total time: 158 days

detailed timeline in my profile

.png

oMDEm6.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: Citizen (pnd) Country: Poland
Timeline
forever&ever jak masz na imie bo jakos mi glupio tym nickiem Cie tytulowac ? :P

forever&ever jest Moniczka :)

~*Niki & Ryan*~

K1:

Nov 13, 2004 - I-129F sent to CSC

Mar 09, 2005 - Interview at the Warsaw Embassy

total time: 114 days

AOS:

Sep 02, 2005 - AOS/EAD packet sent to Chicago

Nov 19, 2005 - AOS/EAD biometrics done

Nov 28, 2005 - EAD card in the mail

Mar 20, 2006 - interview

Mar 29, 2006 - Permanent Resident Card arrived in the mail

total time: 197 days

joint I-751:

Feb 11, 2008 - I-751 sent to NSC

Mar 12, 2008 - biometrics done

Jul 28, 2008 - I-751 approved

Aug 04, 2008 - 10-year GC arrived in the mail

total time: 158 days

detailed timeline in my profile

.png

oMDEm6.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline

Czesc i dziekuje za odpowiedzi :)

Ana, sorki ze sie nie podpisywalam pod postami, faktycznie z tym forever to niezrecznie :star: Niki mnie przedstawila jako Moniczka i oczywiscie tak sie nazywam :)

Ja umiejscowienie bede zalatwiala osobiscie podczas mojej wizyty w Polsce w sierpniu i cale szczescie!!! Planuje wczesniej wyslac siostrze odpis aktu slubu (certified copy, hehe) do przetlumaczenia tak aby byl gotowy na dzien przyjazdu i bede zalatwiala od reki. Dla pewnosci przeczytalam jeszcze raz odpowiedz jaka dostalam USC w Gdyni, w ktorej jest napisane, ze w przypadku braku informacji o nazwisku noszonym po slubie bede musiala napisac odreczne pisemne oswiadczenie. Wiec to jest to! W Ohio rowniez nie ma zadnych informacji o nazwiskach na akcie slubu, ale to raczej nie bedzie problemem do zalatwienia, mam gdzies nawet formularz na kompie :)

Takze podczas ubiegania sie o paszport w konsulacie powinnam miec ze soba polski odpis aktu slubu, zakladajac ze uda mi sie umiejscowic ten certified copy moje. Fiu, to mi kamien z serca spadl bo troche techniki i sie pogubilam, a teraz zaczyna mi switac w mozgownicy :) A do tego dojdzie jeszcze lifting conditions za niedlugo i w ogole bedzie jazda na maksa.

Niki, trzymam kciuki za Twoj RFE, czlowekowi tylko cisnienie podnosza.

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie, bo jutro ide do chirurga dentystycznego na usuniecie 4 zebow madrosci, ktore jakos krzywo mi sie ulozyly. Narkoza, szwy i te sprawy, hehe :) Ciesze sie i to bardzo mocno, ze mam ten zabieg tutaj a nie w polsce bo same wiecie jaka jest tam rzeczywistosc pod tym wzgledem. Juz ne moge sie doczekac opuchlizny :wacko:

Pozdrawiam

Monika

Link to comment
Share on other sites

Filed: Citizen (pnd) Country: Poland
Timeline
Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie, bo jutro ide do chirurga dentystycznego na usuniecie 4 zebow madrosci, ktore jakos krzywo mi sie ulozyly. Narkoza, szwy i te sprawy, hehe :) Ciesze sie i to bardzo mocno, ze mam ten zabieg tutaj a nie w polsce bo same wiecie jaka jest tam rzeczywistosc pod tym wzgledem. Juz ne moge sie doczekac opuchlizny :wacko:

Pozdrawiam

Monika

:thumbs: Trzymam, trzymam! Ja tez mam moje zeby madrosci i juz nawet myslalam ze bede wyrywac bo cos mi jeden troche puchl (tzn dziaslo) ale przeszlo, wiec mam nadzieje, ze wyrywanie mnie nie czeka. Ja mam szczescie miec bardzo zdrowe zeby, mialam tylko jedna mala dziurke w zyciu, wiec z dentysta mam generalnie malo wspolnego, tak wiec jakie kolwiek borowania czy wyrywania przerazaja mnie bardzo. Tak mi sie przypomnialo jako ze w temacie jestesmy dentystycznym, ksiazka "Million Little Pieces"... Czytal ktos? Koles byl na odwyku, wiec nie mozna mu bylo znieczulenia podac a mial wybite 4 przednie zeby... i borowanko, wyrywanie i koronki bez znieczulenia... Jak czytalam to az mnie ciary przechodzily... :wacko: Tak wiec ciesze sie Moniko, ze ty bedziesz pod narkoza :innocent:

~*Niki & Ryan*~

K1:

Nov 13, 2004 - I-129F sent to CSC

Mar 09, 2005 - Interview at the Warsaw Embassy

total time: 114 days

AOS:

Sep 02, 2005 - AOS/EAD packet sent to Chicago

Nov 19, 2005 - AOS/EAD biometrics done

Nov 28, 2005 - EAD card in the mail

Mar 20, 2006 - interview

Mar 29, 2006 - Permanent Resident Card arrived in the mail

total time: 197 days

joint I-751:

Feb 11, 2008 - I-751 sent to NSC

Mar 12, 2008 - biometrics done

Jul 28, 2008 - I-751 approved

Aug 04, 2008 - 10-year GC arrived in the mail

total time: 158 days

detailed timeline in my profile

.png

oMDEm6.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline
[

:thumbs: Trzymam, trzymam! Ja tez mam moje zeby madrosci i juz nawet myslalam ze bede wyrywac bo cos mi jeden troche puchl (tzn dziaslo) ale przeszlo, wiec mam nadzieje, ze wyrywanie mnie nie czeka. Ja mam szczescie miec bardzo zdrowe zeby, mialam tylko jedna mala dziurke w zyciu, wiec z dentysta mam generalnie malo wspolnego, tak wiec jakie kolwiek borowania czy wyrywania przerazaja mnie bardzo. Tak mi sie przypomnialo jako ze w temacie jestesmy dentystycznym, ksiazka "Million Little Pieces"... Czytal ktos? Koles byl na odwyku, wiec nie mozna mu bylo znieczulenia podac a mial wybite 4 przednie zeby... i borowanko, wyrywanie i koronki bez znieczulenia... Jak czytalam to az mnie ciary przechodzily... :wacko: Tak wiec ciesze sie Moniko, ze ty bedziesz pod narkoza :innocent:

Dzieki, ja ksiazki nie czytalam, faktycznie brzmi drastycznie. grrr

Ja troche sie podniecam ta narkoza, bo nigdy w zyciu nie malam, no i szwy rowniez do tej pory mnie ominely :) Reszta mnie troche przeraza bo problemow z zebami nie mam rowniez. W ogole zauwazylam z mojego otoczenia, ze masa ludzi usuwa te zeby madrosci.

Mi dziasla puchly troche rowniez dlatego zrobilam spotkanie z chirurgiem bo wygladalam jak chomik i on mi od razu, ze trzeba wyrwac to dziadostwo bo nie ma miejsca w buzi, hehehe

Link to comment
Share on other sites

Filed: Citizen (pnd) Country: Poland
Timeline
Dzieki, ja ksiazki nie czytalam, faktycznie brzmi drastycznie. grrr

Ja troche sie podniecam ta narkoza, bo nigdy w zyciu nie malam, no i szwy rowniez do tej pory mnie ominely :) Reszta mnie troche przeraza bo problemow z zebami nie mam rowniez. W ogole zauwazylam z mojego otoczenia, ze masa ludzi usuwa te zeby madrosci.

Mi dziasla puchly troche rowniez dlatego zrobilam spotkanie z chirurgiem bo wygladalam jak chomik i on mi od razu, ze trzeba wyrwac to dziadostwo bo nie ma miejsca w buzi, hehehe

No ja tez nigdy pelnej narkozy nie mialam. Szwy tylko raz. Zgadzam sie ze wydaje sie ze wiele ludzi tu usuwa zeby madrosci profilaktycznie. Moja tesciowa sie bardzo zdziwila ze ja mam. Ja w gornej szczece nie mam problemu z miejscem, bo jak mialam aparat w liceum to mi jeden zab usuneli. Zeby mialam proste, ale nie wystraczajaco miejsca na jeden zab i taki mialam do polowy wyrzniety.. haha.. no wiec teraz mam az nadto ;) ale w dolnej tez jak na razie spoko. Mam nadzieje, ze nie bede musiala nigdy usuwac.. LOL..

~*Niki & Ryan*~

K1:

Nov 13, 2004 - I-129F sent to CSC

Mar 09, 2005 - Interview at the Warsaw Embassy

total time: 114 days

AOS:

Sep 02, 2005 - AOS/EAD packet sent to Chicago

Nov 19, 2005 - AOS/EAD biometrics done

Nov 28, 2005 - EAD card in the mail

Mar 20, 2006 - interview

Mar 29, 2006 - Permanent Resident Card arrived in the mail

total time: 197 days

joint I-751:

Feb 11, 2008 - I-751 sent to NSC

Mar 12, 2008 - biometrics done

Jul 28, 2008 - I-751 approved

Aug 04, 2008 - 10-year GC arrived in the mail

total time: 158 days

detailed timeline in my profile

.png

oMDEm6.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline

tutaj chyba wszyscy usuwaja. Mojemu synowi usuneli jak mu zakladali aparat korekcyjny (braces - jak to sie po polsku nazywa ?)

a propos usuwania: w Polsce w ciagu calego zycia poznalam iles tam setek kobiet i nigdy sie nie spotkalam z tym, zeby ktoras miala usuniete narzady rozrodcze. Tutaj znam moze z 50 i na te 50 o 15 wiem, ze maja usuniete.

Mam wrazenie ze tutaj bardzo chetnie usuwaja rozne rzeczy. Mam chyba mniejsze zaufanie do lekarzy niz w Polsce chociaz zdaje sobie sprawe ze medycyna jest na wyzszym poziomie. Ostatnio mi dentysta chcial wyleczyc kanalowo zdrowego zeba bo mnie cos bolalo przez dluzszy czas i nie mogl znalezc przyczyny wiec losowo wybral sobie zab i zaproponowal leczenie. Jakos tam to glupkowato wyjasnil, no i pewnie jak sie ktos wcale nie zna to moglo to brzmiec wiarygodnie. Na szczescie moja dentystka z Polski jest rowniez moja dobra kolezanka wiec zadzwonilam do niej i powiedziala mi ze to wierutne bzdury. Zab przestal bolec po kilku dniach (nie wiem co to moglo byc). Ale mam teraz uraz i jak mi mowia ze cos koniecznie trzeba zrobic to zaraz podejrzewam ze chodzi tylko o kase.

A Wy jakie macie doswiadczenia "medyczne" ?

Link to comment
Share on other sites

Filed: Citizen (pnd) Country: Poland
Timeline

Ja z lekarzami, tak jak z dentystami mam malo wspolnego... Po pierwsze, jednak, uwazam, ze ubezpieczenie medyczne to najwieksze zdzierstwo w tym kraju. Kosztuje to mnostwo pieniedzy i nie uwazam zeby koszty byly proporcjonalne do kosztow jakie ponosi ubezpieczalnie. Ja place i nawet nie wiem po co, bo do lekarza nigdy nie chodzimy. No wiem, ze niby jakby sie cos stalo, ale tak czy siak, uwazam ze zdzierstwo. Moj maz dostal w skron rakieta jak gral w racquetball i mial chyba ze 3 szwy - $200. No chyba jakas paranoja. Dodam, ze to $200 musielismy zaplacic pomimo posiadania ubezpieczenia. Innego razu mialam UTI. Poniewaz to nie pierwszy raz, powiedzialam lekarzowi od reki co mi jest, pobrali mocz, wydali recepte. Koszt wizyty z kieszeni - $100. Zrealizowanie recepty $5. Chyba cos nie tak, nie?

Jak na razie nie mialam jednak zadnych zlych doswiadczen z lekarzami, per se. Cale szczescie... i odpukac.

~*Niki & Ryan*~

K1:

Nov 13, 2004 - I-129F sent to CSC

Mar 09, 2005 - Interview at the Warsaw Embassy

total time: 114 days

AOS:

Sep 02, 2005 - AOS/EAD packet sent to Chicago

Nov 19, 2005 - AOS/EAD biometrics done

Nov 28, 2005 - EAD card in the mail

Mar 20, 2006 - interview

Mar 29, 2006 - Permanent Resident Card arrived in the mail

total time: 197 days

joint I-751:

Feb 11, 2008 - I-751 sent to NSC

Mar 12, 2008 - biometrics done

Jul 28, 2008 - I-751 approved

Aug 04, 2008 - 10-year GC arrived in the mail

total time: 158 days

detailed timeline in my profile

.png

oMDEm6.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline

Czesc Wszystkim!

Jejku jak czytam wasze problemu z urzedami w Polsce to ja sie ciesze,ze mam mame w Urzedzie Miejskim i wszystko mialam zalatwione szybko i profesjonalnie.Dwa poniewaz wychowywalam sie z urzedniczka-matka nie daje sobie wciskac tych kitow, ktore tutaj czesto ludziom wciskaja,zeby wyciagnac od nich kase, bo niestety dalej jest takie przeswiadczenie tutaj(w cale sie nie dziwie, bo duzo jest burakow polakow),ze jak Polak to nic o swiecie nie wie i to taka sierotka,ze wszystko mozna mu wcisnac,jak sie mu pomacha papierem,ze sie jest "kims".Jak bedziecie mieli jakies zapytania w sensie spraw ewidencyjnych dajcie mi znac ja mamy popytam.Ona prawo to ma w jendym palcu.Co do Calami skoro ty z Wroclawia,czyli moja ziomalka, jak bedziesz w Polsce i bedziesz chciala cos zalatwic daj znac :D

Co do lekarzy to ja niestety mam duzo doczynienia.12 lat w profesjonalnym sporcie zbiera swoje zniwa.Wszystko sie teraz odzywa,a mama mnie uprzedzala,ze na starosc bede miala przechlapane.Po przyjezdzie tutaj zaczelam trenowac dla siebie Hapkido.Po miesiacu czasu wykrecania lapek itd.Przytrafil mi sie cubital tunnel syndrome.Zbadanie tego kosztowalo troszke.Pan za samo zapytanie, ktora reka policzyl sobie 300$ ,a okreslil to za konsultacje medyczna (what a f...).Za potraktowanie mnie pradem,zeby zobaczyc, gdzie ten nerw jest uszkodzony policzyl sobie 1400 $!!!Naszczescie mam ubezpieczneie, ktore wszystko pokrylo.

Od 2 lat staramy sie o bejbika i narazie nic. ;( Po roku czasu wybralam sie do polskiego konowala ginekologa,zeby sprawdzil co jest grane.Pan po tylko wywiadzie stwierdzil,ze mam PCOS.Na moje zapytanie , jak to wyleczyc, powiedzial,ze musze z tym zyc.Jak zapytalam go co mam zrobic,zeby jednak miec bejbika to powiedzial,ze mam zrzucic wage(wzr 168 cm, waga wtedy 90 kg-I know zapuscilam sie w usa:/.Z tym,ze jestem miesniak, to czesc wagi to miesnie).Po 2 miesiacach juz wazylam 82 kg,ale zaczelo sie dziac cos nie tak.wlosy zaczley mi garsciami wypadac i poza tym , przeczytalam cos na temat tego PCOS, gdzie bylo napisane,z enie mozna takl o sobie tego zostawic.Tylko to jest specjalna dieta bez weglowodanow i wogole kilka roznych spraw.Poszlam do neigo spowrotem i powiedzialam mu o moich problemach,a on na to stwierdzil,ze jakby znal lekarstwo na wypadanie wloso, to sam by zazywal.Nastepnie ja mu mowie,ze to w takim razie mzoe jakies hormony,zeby to wyrownac jakos,a on to co chce Pani tabletki antykoncepcyjne, ja na to,ze jak ma pomoc to tak.Wkurzona wyszlam po wizycie jak nie wiem.Bralam koksy 2 miesiace i sie troszke poprawilo,ale stwierdzilam,ze pojde do centrum badania bezplodnosci.Tam porobili mi badania, gdzie wykluczyli PCOS i pan doktor mi powiedzial,ze trudno tak sobie powiedziec,ze PCOS jest na podstawie wywiadu.Jestem pod opieka amerykana, mam w dupie juz polskich konowalow.Najlepsze jest to,ze musialam znowu pojsc do niego (DR Aniol- Chicago),zeby zrobic cytologie.Tak wygladala u niego wizyta:(D-doktor,J-Ja)

D-Cel wizyty?

J-Check out

D-ile ma Pani lat

J-29

D-Jest Pani dalej na Yasminie?

J-Nie

D-Od kiedy?

J-Od stycznia, bralam tylko 3 miesiace.

D-Stara sie Pani zajsc w ciaze?

J-Tak(what a #### qzwa to wszystko w karcie masz cmoku!!!)

D-Od kiedy?

J-Od 2 lat prawie...

D-Chwilka chwilka....bierze Pani Yasmin i chce Pani zajsc w ciaze?!

J-(Qwa czy ty mnie sluchasz ?!)Bralam tylko przez 3 miesiace.

D-To ile sie Pani stara zajsc juz w ciaze?

J-Niech bedzie poltorej roku...

D-Chwilka chwilka...chce mi Pani powiedziec,ze uprawia Pani sex bez zapezpieczenia przez poltorej roku?!

J-(Nio ja pierdziele.cmoku mam 29 lat czy ty myslisz,ze ja nie wiem jak sie dzeci robi?!!!)Tak

D-I co?Chce Pani cos z tym zrobic?

J-(Nawet ,mnie nie wkurzaj,masz to w karcie!!!Taki byl moj cel pierwszej wizyty!!!)Jestem pacjentem Centrum Badania Bezplodnosci...

D-Aaaa tak wyslali mi fax w tej sprawie...i co Pani robili

J-USG,badania krwii itp

D-nio i co powiedzieli

J-wykryli polip,ale reszte sie dowiem na konsultacjach 11tego czerwca...

D-Polip...hmm-robiac USG-Wie Pani co nio jest tu cos, taka plamka,ale ja wiem czy to trzeba sie tym przejmowac...(Qrwa!Przynajmniej mi cos powiedzieli.Zainteresowali sie pacjentem!!!)

D-Pani problem to brak owulacji.Czemu Pani nie brala Clomidu.Moglismy Pani to przepisac i dwa cykle i byla by Pani w ciazy zapewne...

J-(Qrwa jego mac.Jak zaraz cos zlapie ciezkiego.Na moje haslo ,ze mam nieregularne cykle powiedziales mi,ze mam zrzucic wage.Jak sie ciebie zapytalam co mozemy zrobic skoro mam ten PCOS i jaki to wplyw bedzie mialo na ciaze.Powiedziales mi gnoju,ze nic sie nie da zrobic,ze musze z tym zyc,ze zrzuce wage to zobaczymy.Przy drugiej wizycie jak powiedzialam ci,ze mi wlosy strasznie wypadaja i mam inne niepokojace objawy powiedziales mi,ze jak bys znal lekarstwo na wypadanie wlosow to sam bys je stosowal,a na moje haslo,ze moze jakas kuracje hormonalna, spytales sie mnie to co pani chce Yasmin?!!Ja pier...)-przez zeby-Pan mi ostatnim razem powiedzial,ze mam tylko zrzucic wage.

D-nio tak to tez...mowilem Clomid zalatwilby sprawe,a tak Pani sie nacierpi na tych badaniach, pieniadze straci....(Qzwa,ale przynajmniej sie staraja, a nie mnie olali i wzieli kase!)-konczac wizyte niezadowolony -nio nic to powodzenia.

J-....

Obecnie czekam ,zeby zaczac leczenie.juz nie moge doczekac sie malych stopek biegajacych po domu :D

Jak widac moje dowswiadczenia z lekarzami nie sa fajne.Jedynie ten moj ostatni jest fajny, czyli doktor Sipe, polecam jak ktos jest w Chicago:D

Sorki,ze sie tak rozpisalam :D

What doesn't kill you...makes you stronger:D

12/07/04 I-129F send to NSC...

06/06/05 INTERVIEW DATE!!!VISA IN THE HAND!!!

06/23/05 I'm in USA

08/05/05 WE ARE MARRIED!!!

09/08/05 AOS & EAD package send!!!

02/09/06 EAD

05/22/06 Interview!!!APPROVED

06/02/06 GC in mail

04/04/08 I-751 package send

04/14/08 NOA recieved

polusa.GIFpoland.gif

d.png

RXN2m6.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: Citizen (pnd) Country: Poland
Timeline

Ale jazda... no jakby u lekarza w Polsce hehe...

~*Niki & Ryan*~

K1:

Nov 13, 2004 - I-129F sent to CSC

Mar 09, 2005 - Interview at the Warsaw Embassy

total time: 114 days

AOS:

Sep 02, 2005 - AOS/EAD packet sent to Chicago

Nov 19, 2005 - AOS/EAD biometrics done

Nov 28, 2005 - EAD card in the mail

Mar 20, 2006 - interview

Mar 29, 2006 - Permanent Resident Card arrived in the mail

total time: 197 days

joint I-751:

Feb 11, 2008 - I-751 sent to NSC

Mar 12, 2008 - biometrics done

Jul 28, 2008 - I-751 approved

Aug 04, 2008 - 10-year GC arrived in the mail

total time: 158 days

detailed timeline in my profile

.png

oMDEm6.png

Link to comment
Share on other sites

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline

Nie no nie moglam az czytac, ten dr. Aniol to jakis kompletny niekompetentny idiota!

Ja szczesciem nie mialam wiele wspolnego z lekarzami, moj maz ma kontakt czesciej bo bierze tabletki na rozrzadzenie krwi, chodzi do lekarza na konsultacje dwa razy do roku z powodu swojej zakrzepicy oraz regularnie robi laboratorium.

Fakt, troche kasy sie uzbiera ale nie jest to majatek. Z drugiej strony ubezpieczenie jest drogie no i faktycznie co-pay moze byc czasami rowniez wysokie.

Bylam u lekarza rodzinnego raz i sobie bardzo chwale, mialam zapalenie oskrzeli i dostalam leki za darmo podczas konsultacji ( jakis tam inhalator).

Z dentysta natomiast trafilismy w 10! hehe! Placimy co paycheck z jakies $13 za dental ( Delta) co na nas oboje w roku wyjdzie okolo $340. Mamy bardzo dobry plan, pokrywa do $1500 na lebka. Czyszczenie i badanie 2 razy w roku, x-ray, itd. Sama operacja przez ktora przeszlam kosztowala $1300 ( limit prawie wyczerpany, hehe)! Jakbym nie miala ubezpieczenia no to troche kiepsko by bylo, a zeby madrosci usunelam bo noszenie ich po prostu sprawialo mi bol( opuchlizna, ciagle uwazanie jak zuje aby nie urazic, gryzlam policzki kilka razy dziennie!), wiec ciesze sie ktos mial jaja aby podjac decyzje ( chcialam, ale 4 naraz to troche ciezko bylo sie zdecydowac, teraz mysle ze bardzo dobra decyzja to byla), a ze to byl chirurg, to wydaje mi sie ze po prostu wiedzial co robi. Po samym x-rayu zauwazyl z jakimi problemami sie borykam i mi to powiedzial, gosciu byl z polecenia, ma lata praktyki jako chirurg.

Zabieg mialam ustalony na dwa dni po konsultacji ( co jest rzadko spotykane taki szybki termin dostac, zwlaszcza ze poczekalnia zapchana pacjentami, wiec na brak pracy nie narzeka) personel tez byl zdziwiony bo przyszedl w swoim dniu wolnym aby przeprowadzic moj zabieg. Obylo sie bez bolu i stresu, po przebudzeniu pielegniarz i trzy pielegniarki skakali wrecz nade mna. Opieka wspaniala. Wszystkie recepty, instrukcja postepowania po operacji, a nawet list do pracodawcy ( o ktory nie prosilam) bylo gotowe. No super po prostu. Pomimo tego, ze zabulimy jakies 20% z tej ceny, ktora podalam wyzej mysle ze bylo warto. Po godz. 20.00 dostalam telefon od chirurga z zapytaniem jak sie czuje, czy wszystko ok i czy wypoczywam, a w razie problemow przypomnial mi namiary.

Tylko, ze w moim przypadku sprawa byla jasna, albo rwiemy albo sie mecze, wiem ze sa szarlatani co sie nie znaja na rzeczy i trzymaja pacjentow na sile dla pieniedzy.

W czwartek ide na kontrole :) i mam po problemie :) Tak sie ciesze!

Pozdrawiam

Monika

Edited by forever&ever
Link to comment
Share on other sites

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline

Alicja, pamietasz czy Twoja mama umiejscowila wasz akt slubu uzywajac certified copy? Pytam z ciekawosci bo ja tak bede zalatwiala, chociaz we Wrocku moze byc to zalatwiane inaczej niz w Gdyni :girlwerewolf2xn:

buziole

Link to comment
Share on other sites

Filed: AOS (apr) Country: Poland
Timeline

Wiesz co jak ja bralam slub to dostalismy w sadzie 3 takie same akty.Poprostu jak wypisywalismy marriage certificate zaznaczylismy,ze chcemy dodatkowe 2 kopie i tak nam w czasie slubu wystawili.Ja wiedzialam,ze beda dawac jedna mamie,zeby zalatwila moje sprawy w Polsce,a druga na wszelki wypadek jakby potrzebowali gdzies w urzadzie tutaj.Ja skladalam oswiadczenei tutaj przez notariuszem,ze przyjmuje nazwisko meza, bo na akcie nie bylo o tym ani slowa.Wtedy durna dalam sie nabrac(ale ostatni raz), bo Pan mi wcisnal kit,ze potrzebuje pieczatke od sekretarza stanu za co dodatkowo musialam zaplacic chyba 20 a moze 40$, co mnie pozniej mama uswiadomila,ze to bullshit,ze nic takiego nie jest potrzebne.Tego sie nie spytalam jej wczesniej ,wiec dlatego dalam sie nabrac.Od tamtej pory unikam zalatwiania spraw w polskich biurach jak ognia.Raz,ze nie podoba mi sie to,ze ktos do mnie mowi na ty,a dwa ,ze zdzieraja kase.

What doesn't kill you...makes you stronger:D

12/07/04 I-129F send to NSC...

06/06/05 INTERVIEW DATE!!!VISA IN THE HAND!!!

06/23/05 I'm in USA

08/05/05 WE ARE MARRIED!!!

09/08/05 AOS & EAD package send!!!

02/09/06 EAD

05/22/06 Interview!!!APPROVED

06/02/06 GC in mail

04/04/08 I-751 package send

04/14/08 NOA recieved

polusa.GIFpoland.gif

d.png

RXN2m6.png

Link to comment
Share on other sites

 
Didn't find the answer you were looking for? Ask our VJ Immigration Lawyers.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
- Back to Top -

Important Disclaimer: Please read carefully the Visajourney.com Terms of Service. If you do not agree to the Terms of Service you should not access or view any page (including this page) on VisaJourney.com. Answers and comments provided on Visajourney.com Forums are general information, and are not intended to substitute for informed professional medical, psychiatric, psychological, tax, legal, investment, accounting, or other professional advice. Visajourney.com does not endorse, and expressly disclaims liability for any product, manufacturer, distributor, service or service provider mentioned or any opinion expressed in answers or comments. VisaJourney.com does not condone immigration fraud in any way, shape or manner. VisaJourney.com recommends that if any member or user knows directly of someone involved in fraudulent or illegal activity, that they report such activity directly to the Department of Homeland Security, Immigration and Customs Enforcement. You can contact ICE via email at Immigration.Reply@dhs.gov or you can telephone ICE at 1-866-347-2423. All reported threads/posts containing reference to immigration fraud or illegal activities will be removed from this board. If you feel that you have found inappropriate content, please let us know by contacting us here with a url link to that content. Thank you.
×
×
  • Create New...